Forum Spójrz na to z innej strony... (Pojeby ROX :D :D :D) Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Opowieść o dwóch siostrach Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
sleepwalker
Gej :D :D :D



Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:27, 15 Cze 2007 Powrót do góry

Opowieść o dwóch siostrach Janghwa, Hongryeon (AKA Tale of Two Sisters, A) (2003)


Ino z filmweb:

"Samotne siostry w pięknym filmie (kino)


„Opowieść o dwóch siostrach” oparta jest na starej, koreańskiej legendzie. Opowiada ona, jak i film, o dwóch tytułowych siostrach, które powracają do swego posępnego domostwa gdzie czeka na nie niezbyt im przychylna macocha. Ich ojciec sprawia wrażenie wyalienowanego i nie przejmuje się zbytnio problemami córek. W domu oprócz złej macochy jest również coś jeszcze, coś związanego z szafą w pokoju bohaterek filmu...

Jak widać po tym krótkim opisie fabuły, w filmie tym nie pojawia się zbyt wiele postaci. Atmosfera jest kameralna i każdego bohatera mamy okazję bardzo dobrze poznać. Jest to o tyle ważne, że rys psychologiczny postaci odgrywa kluczową rolę w fabule filmu. Jest on, bowiem połączeniem klasycznego rzec można, „ringowego” horroru z długowłosą zjawą oraz wciągającego kina psychologicznego.

Żaden z tych dwu gatunków zawartych w filmie nie został potraktowany po macoszemu i mamy dzięki temu zarówno dobry film grozy jak i film psychologiczny z rozsądnie zachowanymi proporcjami obu stylów. Co do wywoływania grozy to spotykałem się z różnymi opiniami – od tych, którzy ze strachu ledwo mogli wytrzymać podczas trwania filmu, aż do tych, których film absolutnie nie przestraszył. Ja sam znajduję się gdzieś po środku, choć bliżej mi chyba do tych, do których atmosfera grozy panująca w filmie trafiła.

Jakby nie patrzeć na walory horrorowe tej koreańskiej produkcji, to części psychologicznej jak i samej fabule zarzucić za wiele nie można. Nie będę jednak dokładniej opisywał fabuły ani elementów psychologicznych, aby nie zdradzić nieopatrznie jakiejś sceny, ponieważ każdy fragment tego filmu stanowi ważną część całej filmowej układanki.

Jak to zwykle bywa w azjatyckich horrorach najwięcej dzieje się pod koniec filmu, podobnie jest i tu, ale akcja już jako tako rozkręca się po ok. 30 min., na koniec zostawiając nam największe niespodzianki.

Film jest też, co ważne, bardzo dobrze nakręcony. Kolory i praca kamery są wyśmienite, wraz z nastrojową, może nieco nawet melancholijną muzyką tworzą smutny nastrój odosobnienia sióstr zamieszkujących dom gdzieś na odludziu. Sam budynek i pokój z tajemniczą szafą są dla bohaterek filmu axis mundi, gra kolorów dodatkowo potęguje to wrażenie, dodając przy tym paradoksalnie znamion sielanki w koszmarze. Oczywiście podczas scen grozy, film staje się mroczny i skupia się na wzbudzeniu strachu w widzu, choć również i te sceny mają niebagatelne znaczenie dla wyjaśnienia filmu. I w żadnym stopniu nie są tam „wepchnięte na siłę”, tylko sprytnie uzupełniają fabułę.

Dużym plusem filmu są też aktorzy, grają naturalnie i ich kreacje sprawiają wrażenie realistycznych. Nie ma się po prostu, do czego przyczepić.

Sumując plusy i minusy filmu, zdecydowanie przeważa strona pozytywna. Na dobrą sprawę to za minus można uznać jedynie element wywoływania grozy podobny do „Ringu” czy „Ju-on”, ale jest on uzasadniony przez fabułę filmu. Właściwie to po rozwikłaniu się fabuły ciężko sobie wyobrazić, co mogłoby innego straszyć i nie upodabniać się przy tym zbytnio do powstałych wcześniej filmów.

Tak, więc „Janghwa, Hongryeon” jest bardzo dobrym przedstawicielem koreańskiej kinematografii (a wkrótce amerykański tfu! remake). Doskonałe połączenie horroru i filmu psychologicznego, gdzie oba gatunki są ze sobą zgrane we wciągającą, smutną i momentami straszną historię tragicznych losów dwóch sióstr. Film pozostawia też miejsce do własnych interpretacji, niektórzy nawet porównują go do filmów Davida Lyncha, nie jestem pewien czy można skłaniać się do takich zestawień, choć jakieś cechy wspólne z pewnością można znaleźć. Polecam, więc wszystkim, bowiem jest to naprawdę porządny kawał azjatyckiego kina. "


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AkaSha
Administracja- Jadzioszek :D



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1575 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:03, 16 Cze 2007 Powrót do góry

moze byc ciekawe xD zwlaszcza ze produkcja jest wschodnia.. xD uh.. juz bylo w kinach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:46, 16 Cze 2007 Powrót do góry

musimy to ogladnac co siora Question Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)