Wczoraj sobie obejrzałem ten film. Moim zdaniem zajebisty, więc polecam wszystkim.
Główny bohater (Jim Carrey) jest hyclem. Czyta książkę, która zaczyna przypominać mu jego życie. Oprócz tego, opisana jest tam mania na punkcie liczby 23, która zaczyna udzielać się także jemu... Wszędzie widzi 23... W ważnych dla niego datach, w adresach... Schiz na maksa, a zakończenie według mnie jest genialne
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach