Autor |
Wiadomość |
winiak
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Guzikowa koło Swędziworów ;-)
|
Wysłany:
Pon 4:25, 26 Gru 2005 |
|
Ciekawa jestem jakie jest wasze zdanie na temat wegetarianizmu. Ja osobiście nie jadłam miesa przez ponad rok, ale pojawiły sie u mnie poważne kłopoty ze zdrowiem, no i cuż mósiałam zacząc jadać to ochydne mięso. afeee
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
amy14
Moderator- Postrach >:)
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dark side of life :P
|
Wysłany:
Pon 12:26, 26 Gru 2005 |
|
Ja miliony razy próbowałam porzucić mięso i być vega (ze względów natury moralnej). Jednak nigdy nie wytrzymałam dłużej jak tydzień.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Matteo
Moderator- Ocean Soul :X
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland
|
Wysłany:
Pon 12:58, 26 Gru 2005 |
|
moja siora jest a ja bez mięsa nie moge... uwielbiam i nie porzuce
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 13:01, 26 Gru 2005 |
|
mięsko... mmmm kurczaczek.. rybki... mmm... karkówka... nie no i wy chcecie to porzucic!? człowiek jest stworzony do tego... nidyrydy, to oscyluje właśnie w/w kłopoty zdrowotne...
kocham mięsko
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AkaSha
Administracja- Jadzioszek :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany:
Pon 23:52, 26 Gru 2005 |
|
myslalam kiedys o tym..ale z racji tego ze ja uwielbiam mieso i inne takie produkty jak np. zupka ktora sie nazywa czerninka mniam..no i ze cwicze a najlepsze na stawy sa wlasnie wyroby miesne a najlepsze to galarety jak np. nuszki w galarecie i inne chrzastki.. wiec nie moge.. i dobrze:) bo ja kocham miesko
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 12:41, 27 Gru 2005 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
winiak
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Guzikowa koło Swędziworów ;-)
|
Wysłany:
Wto 17:56, 27 Gru 2005 |
|
ach wy mięsożercy. heh... ja na mieso patrzeć nie moge i jak już musze jesc to zamykam oczy i jeszcze ten obrzydliwy smak. bleee...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 22:43, 27 Gru 2005 |
|
wspaniały... palce lizać kurczaczek dobrze przysmażony... a najlepiej na żywym ogniu, toż to istna poezja!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Śro 2:03, 28 Gru 2005 |
|
czerwone mięso z dupy jest... ale drób.... mhmmmmm najlepsze co moze byc pod sloncem takze kurczaczka nigdy nie porzucę a reszta to chuj tam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ćma
swojak :)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: zza firanki
|
Wysłany:
Pią 18:29, 13 Sty 2006 |
|
"zwierzeta to moi przyjaciele a ja nie jadam przyjaciol"... cos w tym jest. wiele razy zastanawialam sie juz, co robic... swojego czasu bylam wegetarianka. calkiem niedawno. dzis wiem, ze to nie na moje lata. za pare lat, kiedy moj organizm bedzie na to gotowy, przejde na wegetarianizm. teraz jednak nie moge dopuscic do anemii, ktora juz kilka razy mi grozila. moje zdrowie tez jest wazne.
plakac mi sie chce, kiedy pomysle sobie o rzezni, o tym, co przechodza te zwierzatka... podziwiam wszystkich wegetarian calym sercem... sama jednak nie moge jak na razie ryzykowac. to wiem. i takie jest moje zdanie - waham sie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Goszka
Gej :D :D :D
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cedrowa Górka
|
Wysłany:
Śro 0:55, 08 Lut 2006 |
|
ty normalnie bez mieska to sie nie da....i co przypuscmy taka sytuacja : idziemy sobie ekipka na grila wszyscy tam smarza sobie kiełbaske czy cus a ja co z marchewka wyskocze?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
winiak
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Guzikowa koło Swędziworów ;-)
|
Wysłany:
Śro 0:58, 08 Lut 2006 |
|
doprawdy wyborne! z marchewka, dobre sobie, ale na przyklad mozna sobie pieczarki uwedzic, albo papryczke. mniam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Śro 12:54, 08 Lut 2006 |
|
no własnie... zawsze są inne mozliwosci ale marchewka to tak calkiem optymalnie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
michau86
jak rodzinka :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unknow hidden place ... far far away
|
Wysłany:
Śro 15:28, 08 Lut 2006 |
|
a czy fakt ze marchewka na przyklad nie merda ogonkiem czy tam nie biega po lesie znaczy ze jest martwa PRZECIEZ ONA ROWNIEZ ZYJE wszystko co mamy na tej planetce jest dla nas i powinnismy to jesc zwierzeta np. LWY czy jakies inne miesojady nie zastanawiaja sie czy przejsc na wegetarianizm zreszta nie jedzenie miesa prowadzi do wielu zaburzen w organizmie ... ... ... a teraz ide na filecika z piersi kurczaczka (ktory na pewno zostal zabity w sposob humanitarny )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
winiak
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Guzikowa koło Swędziworów ;-)
|
Wysłany:
Śro 16:17, 08 Lut 2006 |
|
ale np. marchewka nie ma zadnego rozumku, ani mozgu itp. a zwiezrzeta mają... jak juz raz sie powiedziało stop to trudno wrocic do jedzenia zyjący i MYŚLĄCYCH stworzen. a roslinki to roslinki, zyja, ale nie mysla...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|