FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Spójrz na to z innej strony... (Pojeby ROX :D :D :D) Strona Główna
»
Życie
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sokół
Wysłany: Sob 18:38, 08 Lip 2006 Temat postu:
ciekawe o co był zakład... bo (ładnie mówiąc) postąpił "bardzo nieładnie"
Silie
Wysłany: Pią 22:00, 09 Cze 2006 Temat postu:
Zbyt często poprostu sytuacje mnie szokują.
Tak jak ta dzisiajsza z moją kicią... ale o tym nie chce pisać.
AkaSha
Wysłany: Pią 21:59, 09 Cze 2006 Temat postu:
postapil strasznie..
eh.. ja bym z liscia takiemu strzelila..
juz nieraz swedziala mnie dlon.. ale jeszcze tego nie zrobila z impetem...
Silie
Wysłany: Pią 21:57, 09 Cze 2006 Temat postu:
AkaSha napisał:
bodzie.. malutka.. to musialo byc okropne..
<przytul>
Wporzo, jak się nie mysli o tym i zajmuje czymś innym to nie jest teraz aż tak źle.
Ale nie rozumię podłości ludzkiej.
AkaSha
Wysłany: Pią 21:56, 09 Cze 2006 Temat postu:
bodzie.. malutka.. to musialo byc okropne..
<przytul>
Silie
Wysłany: Pią 21:54, 09 Cze 2006 Temat postu:
Jedną z najbardziej przykrych stysuacji była związana z moim byłym...
Po 6 miesiącach związku dowiedziałam się, że był ze mną tylko dla zakładu.
Założył się z kumplem, że będę jego dziewczyną...
Jedyne pocieszenie (choć marne) to takie, że to ja zerwałam
Do teraz się nei odzywam do tego padalca... a mineło już kilka lat.
Wcześniejsze przeżycie złe, niedobre...
Nie dostałam się w 2 klasie podstawówki do baletu -> z powodu skręconej kostki kilka miesięcy wcześniej.
Sokół
Wysłany: Pią 21:46, 16 Wrz 2005 Temat postu:
to ja Ciebie popieram
jedno wyklucza drugie
Marlon
Wysłany: Śro 2:25, 14 Wrz 2005 Temat postu:
Popieram w 100%
Sokół
Wysłany: Pon 16:22, 12 Wrz 2005 Temat postu:
tak zero zero, ja faktycznie nie lubie przemocy, filmy i gry to inna bajka. Co do tego powiedzenia, moze i wulgarne ale za to cholernie madre...
Marlon
Wysłany: Sob 2:48, 10 Wrz 2005 Temat postu:
Dobrze jest mieć kogoś takiego, kto dba o twoje dobro...
I szczzrze, nie było by warto postawić się,... wtedy by sobie urządzili posmiewisko takie dranie bili się już ze 100 razy, aludzie pokojowi jak Ty czy ja....? Zero najprawdopodobniej, a ten kutas by siedział i patrzył, na koniec by pewnie jeszcze spieprzył z pokoju żeby nie było na niego, alboby mówił "no spoko już nic się nie stało" ... najlepszy sposób na życie "Nie tykaj gówna bo gówno śmierdzi" ..... troche wulgarne, ale ma sens.
Sokół
Wysłany: Sob 1:17, 10 Wrz 2005 Temat postu:
Qrcze Marlon jak Ty cos powiesz to rzucasz absolutnie nowe swiatlo na sprawe... W ogole szacunek ze jeszcze podjeles temat, a ja no coz, staram sie mowic o tym otwarcie bo to stalo sie i tyle, nie mam co ukrywac. Gram w otwarte karty, fakt jestem raczej pokojowym czlowiekiem, wole pogadac dogadac sie pojsc na ugode, ale jak wyzej napisales (i slusznie) ze moze i bym sie postawil ale co z tego jezeli bym nie otrzymal wsparcia. A z kobietami to wlasnie byla taka sytuacja na samym koncu co jedna dziewczyna nie wytrzymala i stalo sie... Skonczylo, to w zasadzie jej dziekuje Małgosi...
russ10
Wysłany: Czw 7:37, 08 Wrz 2005 Temat postu:
szacun...
Marlon
Wysłany: Czw 4:17, 08 Wrz 2005 Temat postu:
Przede wszystkim Sokół, współczuję, ale *współ*, często czułem się szykanowany, ośmieszany, poniżany i to że ktoś se ze mnie jaja robi, wtedy powstaje machina zbeira się kilku ludzi (2 najmniej, w najlepszym wypadku, czasem więcej) i wtedy tacy używają sobie na bezbronnym, jest dookoła jakotaki system *prawny* który nie działa zupełnie w takich sytuacja, reszta patrzy, niektórzy decydują się na pomoc... kolonijna sytuacja...
Może niektórzy z was nie rozumieją dlaczego Sokół nie postawił się, wyobraźcie sobie że są różne typy wychowania, Sokół jest pokojowo nastawiony, nie ma doświadczenia w walce, tak samo jak ja, odnajduje się w jego sytuacji, wiem jak się czuję. Ja nigdy nie walczę. Dlatego czasem dostaje, ale powiem wam że próba wzniesienia się honorem bedzie opłakana wzmopżeniem sięudręk, machina zacznie działąć na wyższych obrotach, próba obrony zostanie odbita i zmielona pozostawiając większy ból następstwem.
W takich sytuacjach powinien się znaleźdź obrońca, najczęściej kobieta. W nich jest większy duch, nie do złamania w większości przypadków. o także wielki czyn, rozklejenie się przy dziewczynach na pewno jest bolesne i upokarzające, ale naturalne i... wpe wnym sensie budujące, trzeba mieć uczucia, czasem trzeba się im poddać.
Szacunek dla Sokoła, za wyznanie, za odwagę opowiedzenia o tym, i za wrażliwość.
Czasy pięści juz się skończyły w cywilizacji, ci którzy używająsiły, pozostają trbem prymitywnym i żałosnym, tacy zawsze są ale od nich należy stronić, nie powinno się zniżać do ich poziomu.
Sokół
Wysłany: Pią 16:46, 02 Wrz 2005 Temat postu:
Zemsta by nie wypalila, czulem sie zastraszony, balem sie wychodzic z pokoju czy isc gdzies gdzie malo ludzi bo sie znowu przypiernicza o byle co. AkaSha dobrze zauwazyla (mimo ze 2) ale co 2 to nie 1. Dlatego wszystko teraz zalezalo by od kolegi... Ale nie mialem gwarancji czy mi pomogl, i czasami sie zastanawiam czy dobrze zrobilem ze sie nie stawilem czy zle, bo on NA PEWNO BY NIE WSTAL... To walczyl bym sam.
Ponownie dziekuje wszystkim za te wspolczucie i wsparcie ale nie tylko ja jestem na tym forum i nie tylko ja ucierpialem. Poza tym to byly tylko 2 tygodnie z calych 17 moich (nie pelnych ale zawsze) lat zycia...
A wracajac do podstepu, czasem mi lecialo po glowie jakies dywersje ale zwróć uwage kiedy to bylo 2001/2002 (nie pamietam dokladnie) przelom podstawowka/gimnazjum wtedy bylem brzdac nie wiedzialem co jest 5 i raczej przydala by sie pomoc kolegi ale... Wiecie KOLEGI...
I tu wlasnie kwestia honoru, co z tego ze jestem mily wrazliwy skoro nawet postawic sie nie potrafi(lem/e). Nie mialem ostatnio okazji tego sprawdzic
Ale jezeli znalazlbym kogos to raczej chyba nawet jak bym dostal w zeby to bym sie postawil, ale wiadomo. Mi latwo to teraz powiedziec, ale co sie stanie jak przyjdzie co do czego?
I ponownie wszystkim dziekuje
szacun'
AkaSha
Wysłany: Czw 20:57, 01 Wrz 2005 Temat postu:
jasne..postawic i dostac wiekszy wpierdol...jeden na kilku..jestes glupi!
!
Forum Spójrz na to z innej strony... (Pojeby ROX :D :D :D) Strona Główna
»
Życie
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Tematy
----------------
Muzyka
Film
Książki
Życie
Śmierć
Twórczość
Newsy i ciekawostki ze świata
Pierdoły
Humor
Tutaj możesz się wyżyc!!
Nowi
Śmietnik
Kraje
----------------
Niemcy
Włochy
Japonia
Rosja
Polska
USA, kraje skandynawskie
Uwagi itp...
----------------
Forum Adminów i Modów :)
Uwagi dotyczące forum
Wasze www :)
Co? Gdzie? Kiedy? -> IMPREZKI!!!
Regulamin §
Bramka SMS
----------------
Bramka SMS
Czat
----------------
czat
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin