Autor Wiadomość
black_death
PostWysłany: Czw 18:10, 05 Lut 2009   Temat postu:

ksiazka byla zdecydowanie lepsza!Exclamation!
AkaSha
PostWysłany: Sob 10:19, 22 Lip 2006   Temat postu:

spoko damy rade..

ja moge Ci wtedy poczytac ten nieszczesny KOd xD
Hemical
PostWysłany: Pią 21:49, 21 Lip 2006   Temat postu:

sztama Aka <faja> my nie wytrzezwiejemy przez ytdzien jak sie spotkamy Wink

ciagle mnie trzepie na mysl o kodzie. ksiazki przeczytalam z 15 stron, przeszlam potem na audiobooka. to byl kop. koles tak nieslychanie moduluje glosem ze ciarki przechodza w dol plecow. a nie banda miedzynarodowych wiesniaczkow i wolna amerykanka. biczys.
AkaSha
PostWysłany: Pią 21:11, 21 Lip 2006   Temat postu:

Roma.. kocham Cie..
Twoja wypowiedz o warzywniaku..
jestes zajebista xD
Hemical
PostWysłany: Pią 20:37, 21 Lip 2006   Temat postu:

beznadziejny smiec. wyrzucili najsmakowitsze puzzle spirali spisku. scena kolokoncowa ujawniajaca kluczowe sprawy przedstawiona na poziomie bozonarodzeniowej szopki gimnazjalnej i z tymze zaangazowaniem emocjonalnym. bulwersujace zbeszczeszczenie dobrego kawalka akcji. zupelne zmarnowanie potencjalu aktorow. wiecej emocji towarzyszy porannym zakupom w warzywnym.

krotko mowiac - powinni tego zabronic.
sabsam7
PostWysłany: Wto 18:33, 13 Cze 2006   Temat postu:

Bardzo ładnie wyraziłaś się o kościele, ale jak dla mnie taka prawda coraz bardziej zanika...
Coraz mniej księży się znajduje faktycznie z powołania, a kościół który miał byc "ostoją uciśnionych" stał się jedynie instytucją...tak jak instytucje podatkowe.
Znajomy koleżanki ostatnio poszedł do seminarium duchownego, ponieważ był "z powołania" i zrezygnował po tym co tam zobaczył. Dragi, alkohol i obługa... cóż, nie skomentuje tego.
A poza tym wkurza mnie, jak księża są tacy stereotypowi, wkuwają ludziom brednie, nie mając pojęcia czasem z czym mają do czynienia. Chodzi mi teraz o inne wierzenia w Polsce, konkretnie o wierzenia pogańskie. Nie długo będe musiaął się chować, bo znów wyruszy święta inkwizycja i postawią stosy Confused
Chociaż nie...ja się nie schowam, wolałabym umrzeć za swoją wiarę niż żyć w strachu... Confused
amy14
PostWysłany: Wto 13:47, 13 Cze 2006   Temat postu:

Kościół to instytucja, która nie uczy głupich rzeczy. Uczy dobroci, życzliwości. Gardzi nienawiścią i kłamstwem. Może fundamenty kościoła są bardzo niestabilne; opierają się na trudnych do potwierdzenia faktach, a Biblia zawiera w sobie wiele niewyjaśnionych elementów. Jednak nie uczy niczego złego. Stanowi pewną złudną ostoję dobra i spokoju, w której szary człowiek w brutalnych czasach znajdzie oparcie i chwilę wytchnienia. Drażni mnie jednak ta jakże realistyczna i ludzka strona kościoła, przy której blednie ta "boska strona", a mianowicie te sztywne zasady, brak tolerancji dla niektórych rzeczy (np. dla pewnych strojów), finanse, stereotypowe podejście do życia, narzucanie obrzędów religijnych (wszyscy maja być i tyle) i to wieczne wyciąganie kwestii boskiej-manipulacja.
sabsam7
PostWysłany: Wto 11:33, 13 Cze 2006   Temat postu:

Filmowi brakuje dość troche wątków z książki, a i reżyser dodał coś od siebie (jak np. próba chodzenia po wodzie na końcu Razz ). Fakt zawarty jest główny wątek i inne z nim związane, ale jednak to nie to co książka.
Film mi się bardzo podobał.
Zgodze się, że kościół robi za dużo wokół tego szumu.
Ja szczerze mówiąc mam wrażenie, ze kościół to faktycznie wymysł człowieka i ze to wszystko jedna wielka bujda. Ale nie pisze tego wcale po obejrzeniu tego filmy, już wcześniej tak myślałam. Do chrześcijanizmu nic nie mam, ale do kościoła bardzo dużo... ale to tak troche na inny temat.
amy14
PostWysłany: Pią 18:00, 09 Cze 2006   Temat postu:

ja kurdę nie mogę się wybrać na to do kina i czuje pewien niedosyt...
Matteo
PostWysłany: Śro 23:42, 31 Maj 2006   Temat postu:

no został trochę spłaszczony...
AkaSha
PostWysłany: Śro 22:03, 31 Maj 2006   Temat postu:

hmn.. z tego co slyszalam od innych ludzi to uwazaja ze film zostal zmieniony..
Naarien
PostWysłany: Śro 15:12, 31 Maj 2006   Temat postu:

ale musze wam powiedzieć że to jest pierwzza ekranizacja, która idealnie odzwierciedla tereść zawartą w książce. Reżyser nie dodał nic od siebie, nie pominął ważniejszych warków itp..przynajmniej w moim odczuciu:D
winiak
PostWysłany: Śro 15:09, 31 Maj 2006   Temat postu:

filmu nie ogladalam , ale jak ksiazke przeczytam, to na pewno gdzies zassam film i ogladne
AkaSha
PostWysłany: Śro 0:12, 31 Maj 2006   Temat postu:

ja bylam na tym w kinie.. i tez uwazam iz film jest baaardzo ciekawy. muzyka, troszke dreszczyku zwiazanego z zagadkami..super.
moze dlatego tak mowie poniewaz ksiazki nie czytalam.. kurzy sie w pokoju Cool
ale postanowilam ze w wakacje po nia jednak siegne.. za bardzo mnie to wciagnelo Very Happy
DemeteR
PostWysłany: Wto 21:29, 30 Maj 2006   Temat postu:

gdzie bylas Question Cool

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group