Autor Wiadomość
Quentin
PostWysłany: Wto 21:21, 08 Sie 2006   Temat postu:

W sumie to moszna skasować te topic *proponuję*
Hemical
PostWysłany: Sob 1:11, 22 Lip 2006   Temat postu:

temat rzeka, ale -- mowa trawa Wink do nikogo to naprawde nie trafia. naturalnie, w tym kraju przy tej mentalnosci mozna swobodnie bez zadnego wysilku a nawet przy starannej pomocy z zewnatrz nabawic sie kurwicy zaawansowanej. gdzies o tym z reszta pisalam. zajrzyj Quentin do Wiary i boga gdzies tu. nie jestes sam baczy w sumie to nawet chce sie czlowiekowi plakac. sasiedzi patrza na mnie spode lba jak wieszam pranie w niedziele i odkurzam pod drzwiami wejsciowymi. a wszyscy hurtem w dzien bozy do tesco pielgrzymki rodzinne odbywaja. cholerne zaklamanie i dwulicowosc. to nie ma sensu. takie bzdety dzieciom sie tu zakorzenia ze mozg boli.

co dziewczynka moze robic, a czego nie, bo to domena chlopcow. dzieci jako prezenty otrzymuja ustawowo slodycze i zabawki zamiast ksiazki czy materialy edukujace i zaszczepiajace w nich pozadanie poszukiwania.
najlatwiej jest zostawic dziecko przed komputerem czy telewizorem a samemu isc sie walnac jak wor albo wyjsc samemu ch wi gdzie zamiast wybrac sie z malym i pokazac mu kawalek ciekawych rzeczy.
ale coby sie palilo i walilo, to do kosciola zawsze i wszedzie w pierwzzej kolejnosci. i odklepywac rozaniec i dac sobie klasc do chlonnej glowy, ze jak kto cie uderzy to nadstaw drugi policzek i inne obrzydliwie krzywdzace *prawdy*.
dziecko powinno zyc z dala od wszelkiego religijn ego przymusu. jak chce, niech sobie hasa do lasa. tu nie chodzi o zabranianie. ale o pokazanie malemu, ze od najwczesniejszych lat stoi przed wyborem i to on dokonuje decyzji.
Quentin
PostWysłany: Śro 11:28, 19 Lip 2006   Temat postu:

właśnie więc ci pseudo katolicy nie umieją tego
/ja zresztą mistrz świata w tej dyscyplinie kiedyś/ teraz mam to gdzieś

- bo to mi się nie przyda generalnie, i tylko się okłamuję że wierzenie ma jakiś sens /o sens porżądku społecznego mi nie chodzi bo jestem już za dobry by

wierzyć w te dyrdymały, że trzeba wierzyć chociażby dla status qvo porządek - władza (okrada)/

wiara nie warunkuje takiego stanu rzeczy - niech mi ktoś powie że jest inaczej.

słynne co bogu to jemu a co innemu to innemu.. mnie śmieszy; jest nieprawdziwe;

i nie będę się godził na wyzysk mnie [pod osłoną wiary dla wiary]

po prostu szlaq mnie trafia na samą myśl o tych fałszywcach:

ps: wyjaśniam: pod osłoną jakąkolwiek zawsze postawią na swój interes, więc gdzie tu ta wiara i oddawanie bogu co jego - bowiem nie zawsze interes człowieka, katolika w dodatku jest zbieżny z boskim planem /
Sokół
PostWysłany: Śro 9:22, 19 Lip 2006   Temat postu:

a Bóg uczył żeby wybaczać bliźniemu... Wink
Quentin
PostWysłany: Pon 18:24, 17 Lip 2006   Temat postu: SKAZA NARODU POLSKIEGO

JEBANI FAŁSZYWI KATOLICY /CORAZ WIĘCEJ ICH/ Shocked I UKRAIŃCY /TO JUŻ WOLĘ ŻYDÓW - MOŻE SAM MAM TAKIE KORZENIE/ Mr. Green


niech ich piekło pochlonie kurwa.. lub moja fantazja

edit

popadam w nacjonalizm i rasizm i antyklerykalizm, kurwa

dostajesz kolejne ostrzezenie za nieedytowanie postow
DemeteR


PRZEPRASZAM Mr. Green Wink

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group