Autor |
Wiadomość |
Multitude
jak rodzinka :D
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from...darkness;p
|
Wysłany:
Pon 21:40, 15 Sie 2005 |
|
TO JA CHCIALBYM MIEC TAKIE FAZY!! NAUCZYSZ MNIE?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
russ10
Gej :D :D :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:12, 15 Sie 2005 |
|
NIE
tego sie nie da nuczyc, ja juz jestem tak poprostu zjebany od urodzenia (to chyba sie powinno leczyc )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Multitude
jak rodzinka :D
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from...darkness;p
|
Wysłany:
Pon 22:35, 15 Sie 2005 |
|
ale ja Ci dobrze radze: NIE LECZ SIE ,bo zdarza Ci sie coś madrego napisać co daje mi do myślenia Dzieki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Pon 23:07, 15 Sie 2005 |
|
Taka faza ktora odbiera nadzieje sammemu sobie to tak jak zabrac slepemu laske do macania kraweznikow... nic tylk osie zalamac....
jak samemu sobie sie znajduje powody ze jakakolwiek nadzieja nie ma sensu... to zycie przestaje miec sens..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
russ10
Gej :D :D :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:16, 15 Sie 2005 |
|
zle to interpretujesz...
widzisz... jakos zyje, na chwile obecna samobójstwa nie popełniłem i jakoś w czasie najbliższym nie zamierzam...
mimo iż w Boga nie wierze...
bo jakby tobie laskę zabrano(w sensie jakbyś był ślepy i zabrano tą podporę, co oznacza twoją wiarę) to byś się załamał, a ja żyje bez wiary, chodzę po omacku i jakoś sobie radzę, nie załamując się (a przynajmniej nie aż tak... poprostu czasam mam doła)
a co zaś się tyczy nadziei, to ja nie potrzebuje myśleć, że dzięki dobrym czynom trafię do nieba raju czy gdzieś tam... ja poprostu czasami tak postępuję, bo tak mam skonstruowaną psychikę...
Cytat: |
jak samemu sobie sie znajduje powody ze jakakolwiek nadzieja nie ma sensu... to zycie przestaje miec sens.. |
hmm ja znajduje powody dla których inni tworzą sobie złudną nadzieję na leszy świat...(no w sumie czy złudą to się w swoim czasie wszyscy przekonają)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Wto 8:29, 16 Sie 2005 |
|
Chodzimi o to ze nadzieja pchanas wstrone szzescia, poza biologicznym sensem zycia - przetrwaniem moralnym celem jest osiagniecie szczescia, nie mamy nadzieji, czasem uda nam sie wepchnac okazjonalnie w dobry nastroj i byc szczesliwym... rzez jakis czas, ale to sie skonczy, trzeba wiec znalezdz to co daje nieskonczone szczescie, jak jednosc z Bogiem... nie doslownie ale jak czujesz ze nie ma nic innego co sie tak taprawde liczy to jestes szczesliwy, a p oza szczesciem i miloscia, nie potrzeba juz duszy nic.
Takie jest moje zdanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:49, 18 Lut 2006 |
|
ja wierzę w życie po śmierci , bo gdyby nie ta wiara chyba bym oszalała 31 01 2006 zmarł mój 4,5 letni synek i tylko nadzieja i wiara że się z nim spotkam daje mi siłe do dalszego życia. a co do reinkarnacji to mam własną teorię na ziemi jest czyściec i dusza tak długo wraca w nowym ciele aż osiągnie życie prawie doskonałe aby móc wejść do nieba
|
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Sob 23:53, 18 Lut 2006 |
|
przykro mi i skladam wyrazy wspolczucia...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AkaSha
Administracja- Jadzioszek :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany:
Nie 12:47, 19 Lut 2006 |
|
przykro mi...
a co do tej teorii zycia..to bardzomi sie podoba
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Nie 14:04, 19 Lut 2006 |
|
to moja dusza w takim przypadku zawsze po ziemii sie bedzie szlajac... faza
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
winiak
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Guzikowa koło Swędziworów ;-)
|
Wysłany:
Nie 14:52, 19 Lut 2006 |
|
w takim wypadku moja też ;-)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AkaSha
Administracja- Jadzioszek :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany:
Pon 1:06, 20 Lut 2006 |
|
moje chyba tez..bo janigdy nie zaznam spokoju ducha i spelnienia..ze moge juz wracac.. ja wole zyc wiecznie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zuz
swojak :)
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z komputera
|
Wysłany:
Sob 23:30, 12 Sie 2006 |
|
hmm .. boje sie o tym myśleć xP.
niebo?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extraordinary_girl
laik :)
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze śmietnika!
|
Wysłany:
Pon 9:33, 21 Sie 2006 |
|
zycie po smierci bo ja wiem... zastanawiaq mnie gdzie mialoby sie znajdowac to cale niebo, pieklo czy czysciec? gdzies w kosmosie?
najbardziej mi sie podoba idea reinkarnacji
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Matteo
Moderator- Ocean Soul :X
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland
|
Wysłany:
Pon 9:38, 21 Sie 2006 |
|
Reinkarnacja to podstawa...gdybym w to nie wierzył to byłoby mi nieporównywalnie ciężej ciągnąć to gówno dalej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|