Autor |
Wiadomość |
russ10
Gej :D :D :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:12, 24 Lip 2005 |
|
heh... fizyka nie jest wcale taka nieomylna a i nie zawsze trzyma się kupy
wszystko tak ygląda, bo jeśli występuje jakiś błąd, to jest to traktowane jako wyjątek a nie obalenie zasady...
co zaś się tyczy obalania, to nawet toria względności einsteina nie jest już taka pewna...
zaś kosmos... np. niedawno polak odkrył planetę krążącą wokół potrójnego ukadu gwiazd, co obala dotychczasowe teorie o powstawaniu planet
ziemia nie jest wcale taka wolna od kosmicznych pocisków... jak choćby meteoryt tungulski, który uderzył w ziemię na początku XXw.
a spada tak mało ich (średnio jeden większy na kilkanaście milionów lat) bo osłania na Jowisz (np. "zagarnął" kometę Shumeiker-Levy(nie wiem czy na pewno tak się pisze), którazderzyła się z nim w połowie lat 90 (95 albo 97)
hmm a jesteś gnostykiem czy raczej agnostykiem??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 21:16, 24 Lip 2005 |
|
Agnostycyzm bardziej, bo ja wyznaje katolicyzm.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Czw 2:16, 11 Sie 2005 |
|
Nie czytalem tego co wczesneij bylo od razu mowie.
Nasze zycie to nie bezsens, ludzie szukaja w nim bezsensu zeby sie uzalac
Dookola mozna znalezdz tyle sensu ze hej, nasza cywilizacja chociazby, trzyma sie kupy, przetrwalismy tysiace lat, wybudowalismy miasta i zaludnilismy cala planete, zadna inna forma zycia nie osiagnela np. filozofii, nauki, wiary, w tym jest sens.
Ogolny sens egzystencji to przezycie, ludzie znalezli po za tym mase innych rzeczy, t oswiadczy o szukaniu sensu po za samym przetrwaniem, ale prawdziwy sens znajda jednostki, kazdy zrobi to indywidualnie, niektorzy pozostana nieswiadomi swojej egzystencji do jej konca, ale powiem wam ze w wierze znajdziecie wiecej odpowiedzi na egzystencje niz gdziekolwiek indziej, nie znajdziecie tego patrzac w gwiazdy, nie znajdziecie tego w nauce, fizyce, matmie, ale wtedy gdy bedziecie tego chcieli i bedzie cie do tego dazyc, ale wtedy bezsens przestanie zaprzatac wasze glowy, bo bezsnsem bedzie juz tylk obezsens, a nie egzystencja..
"Mysle wiec jestem" czy to nie ma glebokiego sensu? mozemy w koncu myslec, to pomyslmy troche, a nie pytajmy o cos co nie ma sensu. (o bezsens)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Czw 2:24, 11 Sie 2005 |
|
ja niestety nie mogie sie zgodzic... sens mozna znalezc w samych nas kto chce ten znajdzie... bo sensem jest zycie z celem... wiara nam zadnego celu nie daje... a przynajmniej mi... czlowieka ktory zyje bez zadnych planow po to aby tylko zyc to mozna nazwac bezsensem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 21:22, 11 Sie 2005 |
|
Dobrze, to powiedz mi dlaczego? Dlaczego zyjemy? Dlaczego czujemy, myslimy i wiemy kim jestesmy? Jak to jest co spowodowalo ze taka sila jak BOG "CHCIALA" nas stworzyc? Dlaczego jest to tak a nie inaczej? Mozna zadac takich mln pytan ale po co? Skoro sensem dla mnie jest zyc, bo bez sensu jest patrzenie na siebie wzgledem swiata gdzie nic nie znaczymy i liczbe zmarlych osob liczy sie na kalkulatorze...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Pią 2:58, 12 Sie 2005 |
|
Coz, mysle ze sam sobie odpowiedziales na to pytanie ale mozna sie jeszcze zastanowic...
Biblia zaczyna sie "Na poczontku Bog stworzyl niebo iziemie" .... to chyba nie ten poczatek bo pamietam ze zawsze na mszy mowilo sie iz na poczatku bylo slowo (Boze) czy tez milosc, slowo bylo swiatlem i prawdo itp. Dla chrzescijanina to jest poczatek, a to dla czego zyjemy....? Jestesmy stworzeni na podobienstwo Boga wiec odczuwamy podobnie.. .Milosc, gdy mamy milosc chcemy ja wyrazic i "podzielic sie nia" moze Bog chcial sie podzielic Miloscia i dla tego stworzyl Jezusa a potem nas? Nie wiem ale slusznie powiedziales ze wazne jest ze zyjemy, i na tym mamy sie skupic, zrozumienie polega takze na milczeniu i czekaniu na odpowiedz... Powiem szczerze, ze ja nie zadae sobie pytan typu po co jestem, po co zyle.. starcza mi to ze jestem i ze zyje czyz nie to jest wazne?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sokół
Tego to już się nie da określić :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 12:38, 12 Sie 2005 |
|
tyle ze ja nie patrze na swoja osobe, choc to tez jest ciekawe, ze kazdy z nas czuje sie jako "ja". Co do naszego istniania, to po co to wszystko jaki jest tego cel. Uwazam ze teraz w stadium zycia i kiedy podobno wykorzystujemy okolo 10% mozgu czy ile tam bylo, to wychodzi na to ze odpowiedz poznamy po smierci czyli przejsciu na "wyzszy poziom wtajemniczenia". A takze rozwiazanie ze jezeli jestesmy na podobienstwo Boze to On sam pewnie wykorzystuje 100% .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Matteo
Moderator- Ocean Soul :X
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 3444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland
|
Wysłany:
Pią 12:58, 12 Sie 2005 |
|
Życie jest fajne tylko wtedy kiedy się w jakiś tam sposób realizujemy... I jeśli
mamy po co żyć Inaczej to wszystko nie ma sensu... Takie życie z dnia nadzień prowadzi do jakiś dziwnych stanów takich jak depresja albo inne takie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
russ10
Gej :D :D :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:13, 12 Sie 2005 |
|
@Matteo: Co racja to racja...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Pią 17:39, 12 Sie 2005 |
|
My wykorzystujemy kolo 3% geniusze kolo 7% ich mozgu czy cos takiego,
Ale ogolnie chodzi o to zeby znalezdz swoja droge a potem wycnaczac cele i wypelniac je, oczywiscie zgodnie z nasza moralnoscia, nie powiem wam co jest sensem istnienia czlowieka bo nie wiem... i jak mowilem nie jest to az tak wazne jak to ze jest jakis sens i ze istniejemy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Pią 17:48, 12 Sie 2005 |
|
Marlon napisał: |
Ale ogolnie chodzi o to zeby znalezdz swoja droge a potem wycnaczac cele i wypelniac je |
to coś dla Ciebie Matteo
Bartek zgadzam sie z Toba w 100%
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Pią 17:55, 12 Sie 2005 |
|
Dzieki W koncu zycie jest jak droga zaczynamy wychodzic glowka z .... a konczymy na lub pod ziemia/... kupa czasu przewaznie (choc nie zawsze ) od jednego do drugiego mija.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Pią 17:59, 12 Sie 2005 |
|
no niestety nie zawsze... ale poki sie jest na swiecie to trzeba zyc... chociaz niewiadomo jakie zycie byloby bez sensu to trzeba je przezyc i chuj a najlepiej przezyc z głową... bez żadnych NAŁOGÓW i w ogole... najwazniejsze jest zyc z wlasna wola wtedy zawsze wszystko bedzie z sensem przynajmniej ja tak mam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marlon
Synuś :*
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wczesniej Szczecin, Majowe, teraz Mount Prospect
|
Wysłany:
Pią 18:02, 12 Sie 2005 |
|
I bardzo dobrze Dobrze mowisz! Wazne jest wogole zeby miec poczuci ze nasze zycie ma sens, wtedy na prawde ma sens, a nologi sux bo nasz mozg uzaleznia sie i nie robimy wszystkiego tak jak bysmy chcieli... i inni tez nas postrzegaja nie tak jak bysmy tego chcieli
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DemeteR
Administracja - Prawie 17 :D
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 6389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Majowe city :D Płeć:
|
Wysłany:
Pią 18:07, 12 Sie 2005 |
|
Tylko ze niektorzy sobie nie radza z nalogami niestety... i wtedy jest beton totalny ale ja cale szczescie palilam tylko rok i mi styknelo mam juz za soba i wiem ze do tego nie wroce i jestem glucklich
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|