Co sprawiło, że czułeś sie ostatnio chujowo???

mi w tym roku nie chciał lekarz dać zwolnienia i wyszło jak wyszło... Nie ćwiczyłam na wf-ie bo nie ściągałam kolczyków na każdy wf i dlatego bania...

czy to jest mozliwe zeby ktos sie wlamal na moj komputer i pobral sobie moj twardy dysk.. poprostu ot tak przez imnternet..
bo wczoraj jakis kretyn na gg napisal do mnie...ze widzial mnie kiedys na deptaku i ze dostal moj nr.. i nagle ze wlasnie pobiera moj twardy dysk..ze ma wszystko juz na swoim pulpicie.. i takie bzdury... jakies hasla zaczalal podawac.. nr IP czy czegos tam.. i sie przestraszylam;/

wiesz co sa rozne wirusy...ale wydaje mis ie ze chcial Cie zastraszyc. bo jezeli masz antywira na kompie to cos by wykrylo.. i wiry raczej kasuja dane itp. chyba ze ten many wie o Tobie duzo i mogl zlamac jakies hasla.. ale nie e.. chpciaz ja nie jestemw ielkim informatykiem. ale tak na zdrowy rozum.. ^^

wlamanie sie do czyjegos systemu oczywiscie ze jest mozliwe w celu dokonania jakis uszkodzen, usuwania danych, tak dla zemsty np... wiec powiem szczerze ze nie wiem o co kaman

gadlam z paroma kolegami i jak narazie mnie uspokoili.. mowia ze jezeli mam UPC a mam to ta siec ma zapore.. i ten idiota nie jest w stanie mi niczego wielkiego zrobic.. oby.. ale ktos sobie glupi dowcip zrobil.. jak to kolega powiedzial cyt."olej go, z tego co srał Ci, to koleś co najwyżej marszczył freda przed monitorem na Twoim ms, a nie wyciągał jakiekolwiek hasła"lol

a

xD dobry tekst xD kto taki mądry :>

po fantastycznych, pelnych niezapomnianych chwil dniach uslyszalem od niej - "zostanmy przyjaciolmi"

nie najlepsza chwila, no ale u mnie zawsze mile widziany jestes Very Happy

głupia... a bedzie żalowała..

a moze wie ze zalowalaby gdyby postanowila inaczej, nie mniej jednak moj pech Smile

oOoOo... <rozczula się> Sleep kiss

Nie łam się. DemeteR ma tutaj rację. Znajdziesz sobie inną, lepszą, bardziej sexy, wierną itd.

Przyjaźń z eks też może wypalić i dzięki zerwaniu znajdziesz przyjaciółkę na zawsze.

eh współczuje sleep, a Asertis masz racje:) mozesz miec w niej przyjaciółkę Smile

ja po jakims tam doswiadczeniu .. moge miec mojego ex za kumpla ale nigdy nie bedzie moim przyjacielem.. nie wiem jak Wy..ale to w moim przypadku nie wypala.. zbyt duzo nas laczylo aby teraz moc sie tak ograniczac.. wiedzac ze jedna strona nadal na Ciebie leci.. a TY np. juz nie.. e e... taka przyjazn malo wytrzyma.. jestem przeciwnaaaaaa...sialalaaa

no jak jedna strona leci to niee ale jakby tak sie zdystansowac?

to jest trudne.. bo nigdy do tego w 100% nie dojdzie.. zawsze ta druga osoba..czesto odzucona bedzie cos czula.. i miala nie tyle emocjonalne co nawet sexualne ciagoty.

sleep jednoczmy się w bólu ^^ - wiem co masz na myśli wiem jak się czujesz... i takie tam że będzie lepsza nie działa, po prostu trzeba przeboleć...

...albo dalej rzeźbić aż do skutku!