GENTELMAN

no to tez sie wypowiedz... wszyscy na to czekamy

jak ja widze gentelmena? co rozumiem pod tym pojeciem?

no takie bylo pytanie na poczatku...

...

zadnego pytania na poczatku nie stawilem ale niech Ci bedzie... (zaprosilem do dyskusji na ten temat co jednak po czesci zmusza mnie bym zaprezentowal swoje zdanie).

Otóż dla mnie gentelman to facet... a raczej mężczyzna... Który nie dba o zasady tylko zachowuje się tak by w jego obecności jego dama była wywyższana, czuła się ponad inne... Czy to standartowym ustępowaniem, uprzejmością... Chodzi mi o efekt... Przede wszystkim pan który umie się wysłowić, dobiera takie wyrazy które są nam znane, nie jakieś wygrzebane ze słowników tylko te "eleganckie". Zachowanie przy stole... Nie wedlug etykiety ale kulturalne i nie przeszkadzajace innym ani nie razące innych (tym samym eliminacja zasady że dłoń musi być na stole). Naturalne zachowanie a nie etykieta... I w zasadzie suma sumarów tego co wypowiedziały moje przedmówczynie... Smile

mogłabym takich wyliczyc na palcach jednej ręki...przynjamniej tych co ja znam...

ma sie rozumiec ze to nie sa dla Ciebie gentelmeni?

po prostu nie zam ich za wielu...albo inaczej...większość ich nie przypomina...

czyli tak jak sadzilem moje zdanie bylo bledne...
dziekuje wam za odpowiedz zobaczymy kto sie jeszcze wypowie mam nadzieje ze tresciwie bo znajac zycie to sie tu zara zrobi chlam... Confused

masz racje Sokol co do wlasnej opinii na temat gentlemana Smile

ja tez tak uwazam.. oczywiscie nie mozna zebrac wszyskich cech takiego fajnego pana.. poniewaz jak juz powiedzialam kazdy z nich (jezeli tacy sa) przedstawiaja rozne typy gentlemanstwa Smile

a tych cech jest wiele Smile

liczy sie kazdy szczegol...

jak sama nazwa wskazuje: gentleman
- gentle - delikatny, szlachetny, łagodny, niegwałtowny ...

... jest to facet ktory potrafi swoim zachowaniem, manierami, sposobem bycia i gestem sprawic aby kobieta w jego towarzystwie czula sie szczegolnie ... ale przede wszystkim jest to facet ktory szczerze szanuje kobiety ... wszystkie kobiety bez wzgledu na ich wiek, wyglad itd. ... bez wzgledu na swoj gust czy upodobania ... szacunek to podstawa ... bez tego cala reszta to tylko przystawka ... zadna kobieta sie nia nie nasyci gdyz predzej czy pozniej wyjdzie kim dany "gentleman" jest na prawde ... i wielu wlasnie jest takich uwodzicieli czarujacych panie ktore daja sie namowic na wiele pod wplywem ich uroku ... oczywiscie mozna sie nauczyc pewnych rzeczy ... ale moim zdaniem ... jesli ktos szanuje kobiety to wie jak ma sie zachowac ... i prostym przykladem jest to tak czesto przerabiane otwieranie drzwi ... prosta sytuacja ... a jak wielu chlopcow polega na tym tescie ... co wiecej ... jezeli zalezy nam na kobiecie ... trzeba pamietac ze ona rowniez zwraca uwage na to jak zachowujemy sie wzgledem innych kobiet ... wiec panowie bycie szarmanckim ... musi stac sie czescia waszego bycia ... a nie gra uprawiana od czasu do czasu ... zreszta ... swiat bedzie piekniejszy gdy beda na nim zyly damy i gentlemani ... Smile

to fakt wielu panow przy jednej prostej czynnosci nie odnosi sukcesu a czy tak ciezko otworzyc drzwi kobiecie?wydaje mi sie ze to cos naturalnego...a po za tym co raz czesciej zauwazam na roznego rodzaju forach i t p ze chlopcy,faceci traktuja kobiete jak cos nabytego i odnosza sie do nich bez szacunku...jak tak mozna...w dziesiejszych czasach jest malo gentlemenow a mysle ze to niestety bedzie nadal malec...kwestia wychowania...towarzystwa w jakim sie obraca czlowiek nie mam pojecia...ale jest ich co raz mniej....

ja jestem gentelmanem... bez kitu... przepuszczam przed sobą kobiety, otwieram im drzwi, zakladam im kurtki czasami... zjeb ze mnie -_-"

np mnie puszczasz przed soba i otwierasz drzwi ale to dlatego ze Marta down i drzwi moga ja zabic jak beda za ciezkie...w koncu z kubusiem sobie ledwo radze;p

bez kitu

biedna