ZaZdRoŚć...

dobra

EOT Exclamation

ostatnio zazdrosc dopadla mnie ... meczaca sprawa ... wolalbym zeby nie bylo tej zazdrosci bo sciaga na mnie wiele problemow Razz

i mnie doluje ... na pewno bezpodstawnie ale ma sie swoje lęki Razz

generalnie zazdrosc sprawia ze nie mozna skupic sie na innych waznych sprawach

eeeeejjj no nie masz powodów Very Happy

no chyba, ze ten Adrian ale on to nieszkodliwy jest Wink

Ale kurde no zazdrosnym być to pojebane... chyba każdy jest o coś zazdrosny Confused

no chyba tak ... chyba kazdy jest o cos zazdrosny ... jedni mowia ze mala zazdrosc jest potrzebna ... tylko co to jest mala a co duza zazdrosc Question

jak dla mnie zazdrosc jest zbedna Confused

... czy to odnosnie drugiej osoby czy czegokolwiek innego ... jednak latwo jest mowic a co innego zrobic ... jest takie cos co siedzi w srodku i podpowiada ze ... "ooo o to mozesz byc zazdrosny poniewaz to i tamto..." i chocbym tego nie chcial i myslal inaczej to lancuszek sie zaczyna i zadaje sie sobie pytania ... drazy sie ten temat ... i nim sie zorientujemy juz zdazymy komus niepotrzebnie zrobic przykrosc przez nasza dociekliwosc w sprawie ktora tak na prawde nie istenieje ... tylko zrodzila sie w naszej podswiadomosci ... osobiscie mam problem z trzymaniem jezyka za zebami i z wyciaganiem pochopnych wnioskow z tej calej zazdrosci ktora we mnie siedzi Neutral

co mi bardzo przeszkadza i staram sie jak moge zeby czegos nie mowic ... to chyba dziala bo najczesciej mi przechodzi po jakims czasie i orientuje sie ze nie mialem racji Smile

... generalnie trzeba miec silny charakter Razz

.... a teraz ide spac Wink

nie ma milosci bez zazdrosci,nie ma zazdrosci bez milosci....pod tym wzgledem jestem okropna...naprawde potrafie poruszyc niebo i ziemie jak ktos wchodzi na moj "teren".jestem straszna zazdrosnica..ale to chyba zaleta???tak mysle.trzeba w koncu walczyc o swoje...tylko jest pytanie czy to jest naprawde moje? co jest?

zaleta

tak myslisz Question

no moze i czasem sie przydaje bo dodaje takiego czegos o

ale w umiarze... wszystko z umiarem trza a wtedy jest oczi

Z tą zazdrością to jest u mnie różnie... Zależy z kim jestem. Jeśli to jakiś nieśmiały i romantyczny chłopak to bardziej się zdenerwuję, jeśli zobaczę go z jakąś laską, niż imprezowicza, który ma mnóstwo koleżanek. Ale zdrady nie wybaczam i ciężko ją znoszę. Czasami jestem na tym punkcie zbyt wrażliwa i robię awanturę o jeden uśmiech.

zazdrość powinna byc, to jest normalne... ale jednak czasami trzeba panowac, bo bez jeden usmiech zdradą nie jest Wink

no ale tak bywa ze czasami cos odpierdoli komus i robi jazde drugiej osobie za nic... znam to skads

no coz.. moj przypadek??

widze ze to rodzinne

Ale jak taka laska się zalotnie uśmiechnie, a on się zarumieni to cholera mnie łapie. -_- Z drugiej strony nie mogę oczekiwać, że będzie chamem, który pokaże jej faka...

noo..zreszta. jezeli Cie kocha to tylko Ty jestes w jego glowie.. a to ze cos tak inna. nooo ja to mowie a sama jestem zaborcza.. ja pierdole. ale ze Ty Hela?? jakos nie iwdze tego. o.O

noooo zdarza się... już Ci mówiłam... jazdy za byle co potrafię zrobić... no ale taka jest miłość no xD

Eee tam

ja sie z Gosią w ogóle nie kłóce

dacie wiare ? ;> lol2

tak tez sie zdarza Razz

moj szwagier to tez bezstresowo w swoim zwiazku tkwi wiec dam wiare xD